sudety

O nas

Tak się wszystko zaczęło

Jakkolwiek banalnie to zabrzmi, pomysł powstania mojego pensjonatu zrodził się z marzeń. Wir dnia codziennego, życie na walizkach i mijające w szaleńczym tempie kolejne lata sprawiły, że odwieczne pragnienie ucieczki od wszystkiego coraz bardziej się nasilało. Do tego kolekcja wyjazdowych doświadczeń – noclegi w sieciowych hotelach w centrum miasta, niewielkich pensjonatach na uboczu i małych gospodarstwach agroturystycznych na krańcach świata.

Nie zawsze profesjonalna obsługa, jednak z niezmiennie przyklejonym służbowym uśmiechem, gdzie indziej właściciele osobiście doglądający interesu. Miejsca z pomysłem, czule dopieszczonymi detalami i chłodne, sztampowe wnętrza stanowiące jedynie maszynę do zarabiania pieniędzy. A gdyby tak samemu spróbować zmierzyć się z wyzwaniem stworzenia miejsca jak najbardziej zbliżonego do ideału? Łatwo przecież krytykować, trudniej udowodnić, że można lepiej. Do tego zawsze chciałam założyć własną firmę, a lata tułaczek po kraju i Europie, kolejne rozczarowania małymi pracodawcami i dużymi korporacjami tylko upewniały mnie w tym przekonaniu.

Traf chciał, że od kilku lat spędzałam ferie w pięknym miejscu, które co prawda w bliskiej odległości znanego polskiego kurortu zimowego, jakim jest Zieleniec, oferowało równocześnie spokój i sielskość zapomnianego przysiółka. Doszła też do głosu poznańska oszczędność – kiedy zauważyłam, że już prawie w każdy wolny weekend bez względu na porę roku gnam do Lasówki stwierdziłam, że trzeba wymyślić sposób, aby te wyjazdy zaczęły się opłacać. Tak się wszystko zaczęło.

przystanek lasówka obiekt
widok na góry

Kontakt

image/svg+xml
+48 609 958 811

Lasówka – jak powrót do domu

Jednak przełomowym momentem dla podjęcia tej jednej z ważniejszych w moim życiu decyzji była chwila kiedy odkryłam, że zawsze wjeżdżając do Lasówki mam poczucie powrotu do domu, a wyjeżdżając – wrażenie opuszczania. Może więc nie tylko ja? Może to specyficzne miejsce, z piękną panoramą Gór Orlickich ma w sobie to coś, co sprawia, że turyści chcą przyjeżdżać tu przez cały rok, a potem wracają, zwykle z kolejnymi znajomymi? I wszystko to mimo braku profesjonalnej reklamy. Lokalizacja zawsze mnie zachwycała, miała wiele niezaprzeczalnych atutów: bezpośrednie sąsiedztwo stoków narciarskich w Zieleńcu i Czechach, wytyczone trasy dla narciarzy biegowych, latem trasy rowerowe i szlaki turystyczne, do tego lasy i urokliwe łąki. No i wszystko to zaledwie 120 km od Wrocławia, a 300 od Poznania. Co prawda autorstwo pomysłu o zakupie działki w Lasówce nigdy nie zostało do końca ustalone, niemniej jednak pierwszy krok na drodze do założenia pensjonatu w Sudetach poczyniony został już kilka miesięcy po pojawieniu się tej idei. Zimą 2006 roku zostałam dumną posiadaczką całego hektara wiejskiej ziemi. Pozostało jedynie (i aż) zatroszczyć się o stronę finansową tego przedsięwzięcia i ruszyć do boju.

W rozważaniach nad koncepcją mojego gościńca zastanawiałam się często nad tym, co sprawia, że w jednym miejscu czujemy się beztrosko jak na wakacjach u babci, a gdzie indziej odliczamy dni do wyjazdu? Czy to wystrój wnętrz? Może troskliwa obsługa? A jaki wpływ na ogólne odczucie mają wrażenia kulinarne? Pytania mnożyły się jak króliki na wiosnę, do tego doszły jeszcze wątpliwości, kiedy już dotarł do mnie ogrom całego przedsięwzięcia. Czy na pewno udźwignę to wyzwanie?

Z uporem realizowałam kolejne etapy inwestycji, także te mało spektakularne, jak formalności urzędowe, bankowe, dziesiątki kosztorysów i decyzji. Oczywiście pojawiały się na mojej drodze różne przeszkody, ale byłam wpatrzona w cel, jakim było stworzenie miejsca z własnym klimatem. Wybrałam też nazwę – „Przystanek Lasówka” – chciałam, aby stała się ona synonimem prawdziwego odpoczynku. Aby urok mojego „Przystanku” przyciągał gości spragnionych wytchnienia w komfortowych warunkach, jednak z dala od zgiełku wielkich kurortów, w otoczeniu przyrody i jej odgłosów. Czy mi się to udało? Przejedźcie i sprawdźcie sami.

Do zobaczenia w Lasówce!

Małgosia

 

pokój francuski
lasówka śniadanie
pokój numer 3

Poznaj Przystanek Lasówka

  • noclegi ze śniadaniem w kameralnej atmosferze
  • przytulne pokoje z łazienkami
  • tylko 120 km od Wrocławia i 300 km od Poznania

Latem:

  • urokliwe łąki i lasy, szlaki piesze i rowerowe, punkty i wieże widokowe
  • bliskość Parku Narodowego Gór Stołowych ze Szczelińcem i Błędnymi Skałami
  • atrakcje Kotliny Kłodzkiej (Jaskinia Niedźwiedzia, Kopalnia Złota w Złotym Stoku, pijalnie wód mineralnych w Dusznikach-Zdroju, Polanicy-Zdroju i Kudowie-Zdroju)
  • taras widokowy Ścieżka w Obłokach oraz Sky Bridge 721 – najdłuższy na świecie wiszący most w czeskiej Dolnej Morawie (odl. 55 km)

Zimą:

  • bezpośrednie sąsiedztwo stoków narciarskich w Zieleńcu i Czechach
  • dziesiątki kilometrów tras biegowych po obydwóch stronach polsko-czeskiej granicy (Lasówka, Spalona, Zieleniec, Velka Destna), w tym oświetlone pętle w Orlickim Zahori, Spalonej i na Jamrozowej Polanie

Lokalizacja